/fot.Jeden z naszych zawodników w roli bocznego sędziego/

Przegrywamy z wyżej notowanym Zamczyskiem Marcinkowice 2-0. Neistety nie wykorzystujemy dwóch rzutów karnych, pechowcem okazał się Wojciech Burchel. Mecz kończymy grając w dziesiątkę po czerwonej kartce Sebastiana Majerskiego. W następnej kolejce zagramy na wyjeździe z LKS Ubiad.

Trener Nikodem Kołodziej: To był jeden z lepszych meczów, jakie rozegraliśmy w tej rundzie, intensywność meczu była na niesamowicie wysokim poziomie po naszej stronie, cały czas atakowaliśmy, tworzyliśmy sobie sytuacje, mimo gry w osłabieniu przez 35 minut. Ale skutecznością nie grzeszyliśmy - dwa niewykorzystane karne, poprzeczka Wojtka z pięciu metrów, trzy razy sam na sam, dziesięć strzałów celnych. Bramkarz z Marcinkowic ewidentnie wygrał im mecz,  rozegrał świetne zawody, nie mogliśmy znaleźć na niego sposobu. Osobiście, jestem zadowolony po tym meczu, bo pokazaliśmy, że w tak mieszanym składzie umiemy grać dobrze w piłkę.

Raport meczowy, zobaczysz tutaj!