News -
Latest
|
Wpisany przez Paweł Winiarski
|
wtorek, 17 listopada 2020 05:37 |
| 
/fot. Była walka, były emocje/
W zaległym meczu 15 kolejki remisujemy na własnym stadionie z Dąbrovią Wielogłowy 2-2, choć prowadziliśmy 2-1. Można było ten mecz wygrać i można było go przegrać więc remis należy szanować. Bramki dla naszej drużyny zdobyli: Wojtek Burchel asysta Rafał Burchel, Rafał Burchel asysta Karol Klimek. Kończymy rundę z 18 punktami na 12 miejscu oddalając się od dolnych rejonów tabeli.
Trener Nikodem Kołodziej: Zdobywamy cenny punkt na koniec rundy, szanujemy go oczywiście, bo z przebiegu meczu mieliśmy dużo sytuacji , aby wygrać ten mecz. Szczęście też nam sprzyjało by tego meczu nie przegrać. Przed meczem byliśmy pewni siebie i można powiedzieć, że wszystkie gwiazdy na niebie wróżyły zwycięstwo dla nas. Ale chyba ta pewność nas zgubiła, bo w pierwszej połowie nie graliśmy najlepiej, brak walki i pomysłu na składne akcje. Druga połowa znacznie lepsza, dużo ożywienia dali zmiennicy, gra i wynik dawały nadzieję na 3 punkty, ale niestety znowu brak koncentracji i to, w jaki sposób straciliśmy bramki (zwłaszcza pierwszą), zasługuje na miano "piłkarskich jaj" i tak też można podsumować całą naszą rundę. Rundę, którą osobiście nie uznam za udaną, ponieważ jestem świadomy, ile punktów potraciliśmy niepotrzebnie. Jestem osobą, która zawsze będzie chciała walczyć o najwyższe cele, dlatego nie satysfakcjonuje mnie 12 lokata. Niezadowolenie wiąże się wyłącznie z pozycji w tabeli. Ale uznam za udany progres jaki poczyniła cała drużyna- chłopaki wiedzą, czego od nich wymagam i było widać u nich chęć realizacji moich zamysłów. Kadra jest młoda, teraz potrzeba tylko czasu i treningu aby myśleć o sukcesach
Raport meczowy, zobaczysz tutaj!
|
Poprawiony: środa, 13 stycznia 2021 05:56 |
News -
Latest
|
Wpisany przez Paweł Winiarski
|
poniedziałek, 09 listopada 2020 06:17 |
| Wygrywamy wyjazdowy mecz derbowy z Górka Szczereż 2-1. Do przerwy prowadziliśmy po bramce Wojtka Burchela asysta Ernest Jastrząb. Gospodarze wyrównali w 49 minucie po bramce z zamieszania w polu karnym. W 73 minucie niezawodny Wojtek Burchel po indywidualnej akcji zostaje sfaulowany w polu karnym i sam poszkodowany zamienia rzut karny na bramkę. Górka rzadko przegrywa na swoim boisku więc ta wygrana cieszy zwłaszcza, że dawno nie wygraliśmy na Szczereżu. W środę 11 listopada zagramy z LKS Ubiad w Jazowsku o 13:00
Trener Nikodem Kołodziej: W końcu dwa mecze wygrane pod rząd. Kolejny raz przekładamy dobre spotkanie na korzystny wynik. W pełni kontrolowaliśmy spotkanie, stwarzając sobie dobre okazje. Powinniśmy zdecydowanie potwierdzić naszą dominację, dokładając przynajmniej dwie bramki więcej. Wiedzieliśmy jak gra Górka, że będzie to bardzo prosta piłka ukierunkowana na walkę i zamieszanie. Tyle, że w tym meczu to my dyktowaliśmy warunki, a oni grali tak, jak tego chcieliśmy. Na pochwałę indywidualną na pewno zasługuje Wojtek, którego bramki są dla nas zbawienne. Ale cała drużyna dała z siebie 100%, bo determinacja i walka była na najwyższym poziomie, co niesamowicie cieszy.
Raport meczowy, zobaczysz tutaj!
|
Poprawiony: środa, 13 stycznia 2021 05:45 |
|
News -
Latest
|
Wpisany przez Paweł Winiarski
|
piątek, 13 listopada 2020 06:26 |
| 
/fot. Drużyna wystąpiła w nowych strojach/
Efektowne zwycięstwo z Ubiadem 6-1 i klasyczny hattrick Wojtka Burchela w pierwszej połowie tak można podsumować mecz z Ubiadem. Szybko wychodzimy na prowadzenie po rzucie karnym tuż na początku meczu, w pierwszej połowie dorzucamy jeszcze cztery bramki, goście odpowiadają jednym honorowym. W drugiej połowie Wojtek dorzuca swojego czwartego gola w tym meczu ustalając wynik na 6-1. Dzięki zwycięstwu oddalamy się od dolnych rejonów tabeli, w niedzielę zagramy zaległy mecz w Jazowsku z Dąbrovią Wielogłowy, początek o godzinie 12:00.
Bramki: 1:0 Wojtek z karnego, 2:0 Wojtek asysta Rafał Majerski, 3:0 Wojtek asysta Ernest Jastrząb, 4:0 Rafał Burchel asysta Wojtek, 5:0 Sebastian Majerski asysta Krzysiek Twardowski, 6:1 Wojtek asysta Karol Klimek
Trener Nikodem Kołodziej: Mimo bardzo korzystnego wyniku muszę przyznać, że nie było to nasze najlepsze spotkanie. Wysokie zwycięstwo głównie zawdzięczamy bardzo dobrej grze obronnej i niezawodnemu w ostatnich meczach Wojtkowi. Miałem dużo pretensji do piłkarzy jeśli chodzi o nieumiejętność przejmowania inicjatywy i brak gry piłką. Za mało utrzymywaliśmy się przy grze, do czego w każdym meczu dążymy i tego głównie wymagam- aby grać w piłkę piłką. W meczu z Ubiadem było za dużo niedokładności, rwane akcje, mnóstwo strat. Chwała dla drużyny, że pomimo nie najlepszej gry, strzelili sześć bramek i wywalczyli kolejne cenne 3 punkty. Rozgrywaliśmy w tej rundzie dużo meczów, w których byliśmy zdecydowanie lepsi od przeciwnika, ale albo je głupio remisowaliśmy, albo przegrywaliśmy niesprawiedliwie. Na szczęście tym razem wyglądało to nieco inaczej.
Raport meczowy, zobaczysz tutaj!
|
Poprawiony: niedziela, 17 stycznia 2021 12:46 |
News -
Latest
|
Wpisany przez Paweł Winiarski
|
poniedziałek, 26 października 2020 19:01 |
| Wygrywamy bardzo ważne wyjazdowe spotkanie z Piątkovią Łęg 4-3.Już w pierwszej minucie wychodzimy na prowadzenie po bramce Sebastiana Majerskiego asysta Wojtka Burchela. Gospodarze doprowadzają do remisu, jednak w 30 minucie Wojtek Burchel zdobywa bramkę na 2-1 przy asyście Sebastiana Majerskiego. Bramkę na 3-2 ponownie autorstwa Wojtka Burchela asysta Ernest Jastrząb. W drugiej połowie gospodarze częściej dochodzą do głosu, jednak to nam udało się odskoczyć na 4-2 bramka Ernest Jastrząb i asysta co ciekawe bramkarza Dawida Szabli. Gospodarzą jeszcze udało się doprowadzić do kontaktu, jednak wygrywamy 4-3. Bardzo fajne statystyki w tej rundzie zalicza Wojtek Burchel o czym niebawem napiszemy. Bardzo ważne zwycięstwo, przeskakujemy rywala w tabeli. W najbliższą sobotę zagramy z Dąborvią Wielogłowy w Jazowsku.
Trener Nikodem Kołodziej: Mecz walki z jednej i z drugiej strony. Właśnie tego można było się spodziewać po dwóch drużynach, które walczą o A- klasowy byt. Okazaliśmy się lepsi o jedna bramkę i musieliśmy włożyć w to strasznie dużo zdrowia i zaangażowania. Można było tego uniknąć, bo za łatwo straciliśmy pierwszą bramkę i nie wykorzystaliśmy kilku klarownych okazji. Zamiast dobić przeciwnika i kontrolować mecz, musieliśmy wszystkie siły wkładać w defensywę, bo Łęg postawił na prosty sposób grania, czyli długa piłka na aferę. Szacunek dla całej obrony, która dała radę i udało się dowieźć korzystny wynik do końca. Zwycięstwa tym bardziej cieszą, kiedy wkłada się w grę całe serce i oddanie dla dobra drużyny- dzisiaj było to widać u każdego mojego zawodnika.
Raport meczowy, zobaczysz tutaj!
|
Poprawiony: niedziela, 24 stycznia 2021 08:04 |
|